Nasze hovkowe dzieci stopniowo opuszczają rodzinne gniazdo. Wyjazdom do nowych domów towarzyszą chwile silnego wzruszenia i emocji. Nasze hovki mają fajne, zaangażowane rodziny. W niektórych były albo nadal mieszkają dojrzałe wiekiem hovawarty. Kilka maluchów zamieszkało niedaleko nas, więc mamy nadzieję na spacerowe spotkania.
Dzisiaj do nowego domu pojechał Buz. Juz od pierwszego spotkania zakumplował się ze starszą o 12 lat przyjaciółką, piękną Gustą. Za trzymające za serce zdjęcia dziękuję właścicielce Buza pani Beacie.
Bikila, Fredzio, Diablo, Nutka, Buz, Borka trzymam za Was i Waszych przewodników kciuki. Powodzenia 🙂